Autor Wątek: Taka jedna sprawa.  (Przeczytany 2533 razy)

carmen

  • Gość
Taka jedna sprawa.
« dnia: Listopad 19, 2013, 21:26:58 »
Słuchajcie, to dość dziwne, ale trudno. Więc, wracałam sobie dzisiaj do domu i koło mnie przejechało auto z kilkoma chłopakami, i jeden z nich pyta się mnie "Ile masz lat, cyganeczko?" ... Zignorowałam go i poszłam dalej. A potem znowu któryś z nich zawołał mnie, ale tym razem powiedział coś takiego: "Komornik zaglądał Ci już do buzi?"... Oniemiałam. Wiem, że to głupie, ale czy ktoś mógłby wyjaśnić mi co do cholery miało to znaczyć?